czwartek, 22 maja 2014

Kara śmierci - Gdzie się ją jeszcze stosuje?

Prawo, którego zakres kar jest najbardziej surowy, to zdecydowanie prawo karne. Kancelaria adwokacka stoi przed nie lada wyzwaniem, jeśli jako klienta ma oskarżonego o zabójstwo. W Polsce najsurowszą z kar jest dożywocie. Niektóre ze zbrodni są jednak tak okrutne, że wielu uznałaby wyrok śmierci za odpowiedni. Póki co – w Polsce się jej nie stosuje. Świat poza tym powoli od niej dochodzi. Są jednak jeszcze państwa, w których stanowi to normę...

Na pewno niewielu wie, że w Europie jest jedno państwo, w którym kara śmierci nadal obowiązuje. Jest nim Białoruś. Egzekucja wykonywana jest poprzez rozstrzelanie, a o jej terminie nie są informowani ani rodzina, ani prawnicy, ani nawet sami skazani. Co roku orzeka się około kilkudziesięciu kar śmierci, przede wszystkim w Azji i Afryce, bo to tam właśnie kraje, w których się jej nie stosuje – są w mniejszości (!).

Boliwia, Brazylia, Chile, Salwador, Fidżi, Izrael, Kazachstan i Peru to państwa, w których karę śmierci stosuje się nie za pospolite przestępstwa (np. zabójstwo), ale tylko w wypadku wyjątkowych zbrodni, przewidziane wojskowym prawem albo w szczególnie okrutnych okolicznościach. Właśnie za pospolite przestępstwa dopuszcza się śmiertelny wyrok w 35 krajach – m. in. w Kenii, Algierii, Federacji Rosyjskiej, Korei Południowej czy Tunezji (nie został on jednak orzeczony od 10 lat).

Sytuacja staje się poważniejsza, gdy zbliżamy się w regiony Chin, Indii, Japonii, Korei Północnej, Egiptu. Na tym tle, najczęściej orzekającym karę śmierci krajem są Chiny, następnie Iran (314 egzekucji w 2012 r.), Irak (129 egzekucji), Arabia Saudyjska (79). Krajem, który ulokował się na miejscu piątym w tym niechlubnym rankingu, są Stany Zjednoczone, gdzie w 2012 r. wykonano 43 wyroki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz